Masaż ciążowy – czy jest bezpieczny?
Panie, które spodziewają się dziecka, na pierwszym miejscu stawiają jego bezpieczeństwo, rezygnując z części aktywności oraz wielu zabiegów. Sporo wątpliwości dotyczy tego czy w czasie ciąży można wykonywać masaż. Niestety, okres 9 miesięcy nie jest łatwy dla wielu kobiet, a towarzyszące mu obrzęki, bóle nóg oraz kręgosłupa sprawiają, że samopoczucie w dużym stopniu się pogarsza. Jak zatem wygląda kwestia zabiegów? Czy wszystkie panie mogą sobie na nie pozwolić?
Masaż ciążowy – najważniejsze informacje
Na początek należy wspomnieć o tym, że najbardziej newralgicznym okresem w czasie ciąży jest pierwszy trymestr. W ciągu pierwszych trzech miesięcy zarodek rozwija najważniejsze struktury, dzięki którym może dalej funkcjonować. Z tego względu, zalecana jest szczególna ostrożność. Co więcej, wiele salonów masażu odmawia wykonania zabiegu paniom w pierwszym trymestrze ciąży. Szczegółowe informacje na ten temat można zwykle znaleźć na ich stronach internetowych.
Przyjmuje się, iż masaż najlepiej wykonywać między 12 a 37 tygodniem. Po tym czasie zabiegi są niewskazane z uwagi na fakt, iż macica jest bardzo wrażliwa na wszelkie bodźce i istnieje ryzyko wywołania skurczów, które mogłyby skutkować nawet przedwczesnym porodem. Decyzja co do ich wykonania jest jednak zawsze po stronie przyszłej mamy.
Należy zaznaczyć, że zanim udamy się do fizjoterapeuty lub wybranego salonu masażu, warto skonsultować się w tej sprawie z lekarzem prowadzącym ciążę. Każdy przypadek jest inny, dlatego lepiej mieć pewność, że robimy właściwy krok.
W czym może pomóc masaż ciążowy?
Jak zostało już wspomniane, bezpieczny moment na wykonywanie zabiegów to okres między 12 a 37 tygodniem. Obecnie uważa się, iż przyszłe mamy nie tyle mogą co powinny z nich korzystać, z uwagi na możliwość pozbycia się wielu nieprzyjemnych dolegliwości. Jednymi z najczęściej się pojawiających są bóle kręgosłupa w odcinku lędźwiowym. Są one wywołane jego przeciążeniem z powodu zwiększającej się masy ciała dziecka. W efekcie, odcinek lędźwiowy nadmiernie wygina się do przodu. Inne przyczyny tego zjawiska są związane z przesunięciem się środka ciężkości ciała oraz zmianami hormonalnymi. Z tego powodu, wiele kobiet skarży się na silny ból, problemy z poruszaniem się oraz przeciążenie mięśni.
Kolejne często pojawiające się dolegliwości to obrzęk nóg. Jest on spowodowany uciskiem naczyń krwionośnych, do którego dochodzi wraz z rozwijaniem się płodu. Skutkiem tego są zaburzenia krążenia oraz ostatecznie obrzęk.
Rozwiązaniem tego typu problemów jest właśnie masaż ciążowy, zwany również prenatalnym. Niesie on ze sobą wiele korzyści, pomagając nie tylko w pozbyciu się obrzęku oraz bólu, ale jednocześnie relaksując i uspokajając. Jest to zatem świetny sposób na poprawę samopoczucia oraz wyeliminowanie zmęczenia. Kluczowe jest jednak, aby zabieg był wykonywany przez doświadczoną osobę, która dobierze odpowiednie techniki i pozycję.
Jak wygląda zabieg?
W zależności od konkretnego przypadku oraz dolegliwości, fizjoterapeuta może masować zarówno całe ciało, jak i tylko wybrane okolice, które szczególnie potrzebują rozluźnienia. Szczególną uwagę poświęca się zwykle szyi, barkom, kręgosłupowi lędźwiowo-krzyżowemu oraz nogom i stopom. Często stosuje się też techniki drenażowe, pozwalające na pobudzenie krążenia i odpływu limfatycznego, co wpływa na zmniejszenie obrzęków. Wykonywane ruchy są delikatne i opierają się m.in. na głaskaniu i rozcieraniu.